Wiadomości 13 kwietnia - Przewodniczący rady miejskiej rozmawia z Tomaszem Hankusem na temat strefy parkingowej w Nysie.

a najlepsze jest to, że żaden urzędniczek nie może zrozumieć, że Hankus niczego nie chce od Kolbiarza, ani pracy, ani kasy. Ale zagwozdka.

Panie Nysanin, czyli pracownik urzędu miasta - rozumiemy Pański ból. Bo jakby dobry Bóg doświadczył Kolbiarza i ten by przegrał sprawę z Hankusem, targiem, Nasiborskim , FSD itd itd. tak jak już przegrał w sądzie kilka spraw, to co wtedy STANIE SIĘ Z PANEM!!!!!! Kto da Panu na papu, przecież pracować Pan nie umie i nie będzie, co?

Pan Hankus chyba naoglądał się za dużo Stonogi albo "Emil, łowca radarów"... zastanawia mnie bardzo co chce tylko tym osiągnąć? chcecie aby Nysa była cała wymalowana białymi pasami wyznaczającymi parking? chcecie zniszczyć zabytkowy wizerunek rynku białymi kreskami na ulicy? tak zrobiono na rynku w Głuchołazach? była podobna sytuacja i Burmistrz "prawidłowo wyznaczył miejsca parkingowe" (czyt. wymalował milion białych linii na drodze) proszę popatrzeć jak to wygląda tam teraz. Kwestia druga... Wiecie Państwo po co są strefy płatnego parkowania? nie po to aby nabijać kasę do gminy, bo proszę uwierzyć że środki pozyskane z parkomatów w skali całego budżetu gminy są nawet niezauważalne. Celem strefy płatnego parkowania jest wymuszenie rotacji na miejscach parkingowych, czyli po to aby te miejsca były użytkowane przez jak największą liczbę osób. Zostawiasz auto, idziesz do sklepu, wracasz jedziesz dalej... za chwilę następna osoba. Kwota 1 czy 2 zł, nie jest taka wielka. Inaczej jest gdy auto stoi cały dzień i zajmuje miejsce dla innych... wtedy koszty takiego postoju znacznie rosną. Strefa płatnego parkowania ma "odstraszać" od pozostawienia samochodu na długi okres czasu, aby nie blokować tego miejsca innym. Gdyby zlikwidować strefę, miejsca byłby zapełnione w 90% pojazdami mieszkańców i nie byłoby gdzie parkować. Jeszcze na koniec kwestia winiety - "gość burmistrza nysy" , bo już tego Szanowna telewizja nie wyjaśniła dlaczego taka winieta się pojawiła... Byłą to jednorazowa winieta, tylko w dniu 12.04 ponieważ właśnie wtedy odbywała się konferencja poświęcona Partnerstwu Nyskiemu 2020, na której uczestniczyły władze i przedstawiciele 14 gmin i 3 powiatów, delegacja z ministerstwa i wiele innych osób... Konferencja odbywała się w NDK, a wiadomo jak tam jest z miejscami parkingowymi, dlatego Burmistrz w taki sposób zapewnił postój pojazdów delegowanych przedstawicieli. Podobna sytuacja miała miejsce na konferencjach w Głubczycach i Prudniku, lecz tam nikt z tego nie robił problemu. Jednak widać, że mieszkańcy Nysy są jednak dość specyficznymi osobnikami i wszystko im przeszkadza... fontanna za głośna, klimatyzacja za głośna, brak białej kreski na ulicy... Nie popadajmy już w paranoje.

A mnie zastanawia czemu pan Hankus i Kokoszka tak zawzięcie walczą z tą strefą i namawiają ludzi do niepłacenie za postój.A druga rzecz byłem świadkiem kiedy pan Kokoszka dostał mandat za brak biletu poszedł i kupił bilet.Więc pytam czego się obawia i po co nakręca ludzi?Czemu robi reportaże subiektywne czemu nie pokazuje co robi w sytuacji gdy dostaje mandaty tylko urywa w polowie i nakreca ludzi?Ciekawe czy pan się wypowie w tej sprawie.

Ha ha ha...gość Burmistrza Nysy?! To okazuje się że parkingi są własnością Burmistrza! Brawo!!!!

Jak Gmina przegra to Kolbi ucierpi wizerunkowo, już nie będzie taki PIEKny!?!?!