Wiceburmistrz odpowiedzialny za dział zamówień publicznych tłumaczy, że gmina jako zamawiający miała przesłanki do zastosowania trybu z wolnej ręki. RIO jest innego zdania i nałożyło grzywnę na Wiceburmistrza Nysy Piotra Bobaka za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Grzywna zgodnie z decyzja ma zostać zapłacona z kieszeni wiceburmistrza. Zastrzeżenia dotyczą wykonania części prac z tzw. wolnej ręki. Nysa nie straci dofinansowania z Ministerstwa Sportu i Turystyki, bowiem nieprawidłowości nie były związane z zakresem objętym projektem o dofinansowanie, na które Ministerstwo Sportu przeznaczyło 10 mln złotych.
Jak informuje Grzegorz Czarnocki, wiceprzewodniczący Regionalnej Komisji Orzekającej, funkcjonującej przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Opolu. Uzasadnienie ma być gotowe 16 stycznia. - Kontrola została przeprowadzona przez Urząd Zamówień Publicznych
Strony mają prawo odwołania się od decyzji komisji i z tej możliwości chce skorzystać gmina Nysa. Kara jaka została wymierzona wiceburmistrzowi za naruszenie dyscypliny finansów publicznych to 0,25 miesięcznego wynagrodzenia, czyli 2284 zł.
Ministerstwo Sportu i Turystki poinformowało, że dofinansowanie, które otrzymała Nysa na budowę obiektu nie zostanie wycofane. Resort monitoruje celowość wydatkowania dotacji i nie ingeruje w odpowiedzialność inwestora za przeprowadzone przetargi i wybory wykonawców. Jak informuje burmistrz Nysy, Kordian Kolbiarz, gmina zamierza odwoływać się od decyzji RIO.
Napisz komentarz
Komentarze