Spotkanie przedstawicieli 19 gmin, które wywożą swoje odpady do Domaszkowic miało chwilami dramatyczny przebieg. Doszło nawet do publicznego targania dokumentów.
Burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych uważa, ze Nysa złamała obowiązujące od kilku lat porozumienie. RIPOK w Domaszkowicach obsługiwany przez nyską spółkę EKOM podniósł ceny deponowania odpadów nawet o 40%. Burmistrz Kolbiarz tłumaczy, że zmianę ceny wymusza rządowe rozporządzenie obowiązujące od marca 2017 podwyższające opłatę marszałkowską za każdą tonę odpadów. Wszyscy musimy więcej zapłacić. Nysa nie ma wpływu na zwiększenie podatków, nie zwiększamy naszej marży tłumaczył burmistrz Nysy.
Jednak tych argumentów wydaja się nie słyszeć burmistrzowie 19 gmin dotychczas wywożących swoje śmieci do Domaszkowic. Przedstawiciele tych gmin chcieliby opóźnić podwyżki i zapoznać się ze szczegółową kalkulacją. O opóźnieniu nie ma mowy, bo Nysa musiałaby zapłacić za cudze śmieci, tłumaczy Jacek Chwalenia prezes EKOM. Szczegółowa kalkulacja została przekazana wojewodzie, zawiera również tajemnice handlowe spółki dodaje Kordian Kolbiarz.
EKOM jest jednak gotowy udostępnić kalkulację nowych cen, a właściwie jak tłumaczy prezes EKOM już to zrobił. Jednak poziom szczegółowości nie zadowala burmistrza Artura Rolkę i jego kolegów.
- Porozumienie, którym my przynajmniej dysponujemy, mówią jasno, ze Państwo powinni nam taką kalkulację cenową przedstawić na przynajmniej miesiąc przed wprowadzeniem podwyżki. - mówi Artu Rolka burmistrz Paczkowa
Kordian Kolbiarz odpowiada, że nie ma odwrotu.
O tym dlaczego śmieci drożeją i jaki jest tego cel tłumaczy prezes Ekom. Wzrost opłat ma wymusić na gminach i mieszkańcach lepsze sortowanie i większy odzysk surowców wtórnych. Bo w tej dziedzinie jesteśmy daleko w tyle za Europą Zachodnią.
Włodarze protestujących gmin zdają sobie sprawę, że Domaszkowice przez lata były najtańszym składowiskiem i mimo podwyżek tak pozostanie, bowiem ceny rosną na wszystkich składowiskach.
_________
Jaki z tego wszystkiego wniosek, oprócz tego, że za rok wybory i stad gorączkowa atmosfera by nie podpaść wyborcom za podwyżki opłat za śmieci. Trzeba wziąć się za siebie i lepiej sortować śmieci. Pamiętajmy, że to co wrzucamy do kubłów nie znika za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Pamietajmy o tym także podczas świat choć to mało apetyczny temat kiedy widzi się taką górę śmieci jak na załączonym obrazku.
Napisz komentarz
Komentarze