To kolejny rok, kiedy jesienią oblepiają ściany domów i włażą nam do mieszkań. Często są agresywne, gryzą. Niestety, tak już zostanie, bo udanej inwazji na Polskę dokonał nowy gatunek biedronki o azjatyckim rodowodzie.
Nazywana jest arlekinem od jej angielskiej nazwy Harlequin ladybird albo biedronką azjatycką, bo pochodzi z Azji. Jej łacińska nazwa to Harmonia axyridis.
Azjatyckie biedronki przybierają barwy od pomarańczowej przez czerwoną do czarnej i mogą mieć różną liczbę kropek - od zera do 23. Do Europy trafiły w latach 90. XX wieku. W Polsce zaobserwowano je po raz pierwszy w roku 2006.
Teraz jest jej wszędzie pełno, bo we wrześniu i październiku szuka sobie miejsca do hibernacji i zimowania. W Azji te biedronki zwykle migrują w góry, gdzie znajdują zimowe schronienia w szczelinach skalnych lub pod kamieniami, ale u nas najczęściej chowają się do budynków, być może instynktownie biorąc je za skalne wzniesienia - informuje Centrum Badań Ekologicznych PAN...
Napisz komentarz
Komentarze