Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 07:45
Reklama

Gmina Nysa przestaje publikować odpowiedzi na pytania z informacji publicznej w BIP, czy jest coś do ukrycia?

Gmina Nysa nie będzie już publikować odpowiedzi na zapytania obywateli na swoich stronach internetowych. Burmistrz tłumaczy, że miasto nie ma takiego obowiązku i chce w ten sposób uniknąć podobnych z sytuacji jak z anonimem, w którego treści padło nazwisko syna starosty Biłobrana, jednak czy rzeczywiście to jedyny powód?
Gmina Nysa przestaje publikować odpowiedzi na pytania z informacji publicznej w BIP, czy jest coś do ukrycia?

 

Wprowadzone zarządzenie zmienia regulację, która została wprowadzona w 2014 r. za czasów rządów Jolanty Barskiej.
Przedstawiciele mediów uważają że to krok wstecz.

Otwarte dla wszystkich odpowiedzi na pytania umożliwiały obywatelom śledzenie najbardziej kontrowersyjnych decyzji gminy. Teraz odpowiedzi będą znane tylko tym osobom które składają zapytania. Burmistrz twierdzi, że ograniczenie jawności w tym zakresie zmniejszy ilość pracy urzędnikom. Jednak media zauważają, że brak wiedzy jakie pytania już padły może mieć przeciwny skutek i pytania zaczną się dublować. Zapytany o to burmistrz nawet się z tym zgadza, jednak twierdzi, że pozwoli to na zwiększenie jakości odpowiedzi.

Przedstawiciele mediów jednak nigdy nie narzekali na problemy z jakością odpowiedzi udzielanych przez urząd i uważają, że chodzi o to by osoby, które zadają takie pytania już się nie mogły tak łatwo wymieniać informacjami.

Bardziej zdecydowanie wypowiada się na ten temat Tomasz Hankus zdecydowany zwolennik jawności.
- Dla mnie to jest ograniczenie prawa do informacji. Wręcz nazwałbym to kuriozalna sytuacją. Takie działania świadczą tylko o jednym, to znaczy, że urząd ma coś do ukrycia. - mówi Tomasz Hankus

Na pytanie czy to jest reakcja na pytania zadawane przez społecznika odpowiada:

- Myślę, że aż takich pytań niewygodnych nie zadawałem. No może kilka tam było takich niewygodnych, ale myślę, że są inne osoby, które zadają takie pytania. (...) Motywy burmistrza powiem wprost są śmieszne. Wiadomo zawsze władza szuka takiego uzasadnienia, żeby coś uzasadnić. Myślę, że to jest ograniczenie przede wszystkim prawa do informacji, a po drugie myślę, że jest to ograniczenie w pewnym sensie nie prawnym, ale funkcjonującym w społeczeństwie prawa do wolności wypowiedzi. - 

Zdaniem komentatorów, to próba ograniczenia wymiany informacji pomiędzy osobami kontrolującymi poczynania burmistrza. Jednak to może się nie udać, bowiem Tomasz Hankus ma już gotowe rozwiązanie. Społecznik ma zamiar składać co miesiąc wniosek o udostepnienie wszystkich pytań i odpowiedzi jakich udzielono w danym okresie, by następnie opublikować to na własnej stronie internetowej. W ten sposób rejestr pytań i odpowiedzi będzie dalej dostępny, choć nie na urzędowych stronach.
Nie będzie to oficjalny biuletyn, lecz społeczny Portal. www.jawnosc.nysa.pl


Jak skomentować poczynania gminy na rok przed wyborami? Być może to próba zwiększenia kontroli nad tym co wychodzi z urzędu, jednak czy to się uda? Patrząc na skuteczność najbardziej dociekliwych. Chyba będzie z tym trudno.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Regina 03.02.2018 20:38
A zona burmistrza zostala prezesem sadu w ,chba Prudniku.Niby z jakiej paki?I jakie ma doswiadczenie?Teraz dopiero sady beda pracowaly hehe.

Kordian Nepota 03.02.2018 20:09
Ciekawe, jak teraz wyprowadzić Nysę z długów? Nepotyzm Kolbiarza, ustawki na przetargach, praca dla radnych, to wszystko kosztuje. Nic dziwnego, ze chłop nie chce jawności i zwalnia tych, co ujawniają jego przekręty.

Cynthia 03.02.2018 19:08
Bzdur tutaj co niemiara, a prawda jest taka: takiego nepotyzmu jak obecnie Nysa jeszcze nie widziała. Rządzą faworyty, samego burmistrza i jego zastępców.

AM 03.02.2018 14:47
Ucho Mario Bossa Ojciec mentor opuścił głowę i patrzył w jednolitą wylewkę posadzki jakby szukając jakiejś nierówności czy niedoskonałości, a może choćby odrobinki kurzu. - Mógłbyś tak nie mlaskać? Nie mogę się skupić, myślę! - mruknął nieco podniesionym głosem Super Mario. Twarz miał bladą, trzeci dzień i noc już tak siedział próbując sklecić parę zdań. Niestety ekran nadal był pusty, a w nagłówku widniał tylko mocno pogrubiony napis "Ucho Burmistrza". Zerknął na chwilę jeszcze na twarz swojego dziecka jakby chciał wybadać jego reakcję na zwróconą mu przed chwilą uwagę. - Tylko nie próbuj... - nie zdążył dokończyć rozkazu kiedy młody Hanks rozgryzł z impetem lizaka i nie mógł już przestać chrupać. - Zwariowałeś?! Tym razem donośniej wyraził się do swojego przybranego bajtla. - Szreszraszam - wymamrotał młody nie chcąc upuścić z ust świeżo namielonej lizmasy, ale jednak coś poszło nie tak... - No rzesz Ty k...a!!! Tylko nie na posadzkę!!! Zwariowałeś!? - wydarł się wściekły Mario machając do młodego rękami. Jednak w porę stary chyba się zreflektował i zrozumiał, że trochę przesadził. Patrzył młodemu teraz w oczy jak gdyby chciał odgadnąć jego kolejny ruch, trzymając mu nadal przed noskiem swój wskazujący palec. Oczy chłopczyka zaczęły się szklić i szklić coraz bardziej i bardziej. - No nie, nie młody, tylko mi tu nie ..... - i znów było za późno. - BBeeeeeeeeeeee! Uhh Uhh Uhh Uhh... BBeeeeeeeeee! - pełna ludzi hala produkcyjna wypełniła się dźwiękiem, który przyciągnął wzrok wszystkich trzech pracowników. A młody nie przestawał i brak mu było już tchu do pogryzienia reszty cukierka. Zdecydował z siebie wydalić zmieloną miazgę, a Tatko odruchowo podstawił mu swoją dłoń po czym po chwili bardzo tego żałował. Płynu było tak dużo, że i druga dłoń nie pomogła i biomasa przelewała się między palcami. Klejący ślino bełt ciągnął wszy się tu i tam, najzwyczajniej w świecie nie dał się opanować, rzekomo na co dzień zaradnemu bossowi. Chlapnął wszystkim o ziemie i zaklął jak rasowy szewc. Po chwili w geście bezradności otarł rękę w świeżo wyprany biały kitel i szybkim krokiem pomknął do łazienki trzaskając niemiłosiernie za sobą drzwiami. Załoga pocieszała płaczącego niemowlaka tańcząc i robiąc przed nim głupie minki, a ten nie przestawał lecz w końcu się uciszył. Do samego zmroku pozostali przy nim i śpiewali kołysanki, aż w końcu bobasek zamknął ślipięta. Tak więc wśród mężnych opiekunów i dźwięku szumiących - niczym morskie fale - wentylatorów, Tom znów począł śnić o świecie wielkiej polityki i swojej w nim roli... wspaniałego i podziwianego burmistrza.

AM1 03.02.2018 16:20
Ty, Piotrusiu, lepiej się zajmij przetargami, żeby cię RIO nie ścigało.

YYYEETTI 03.02.2018 19:50
Dobre! Niezły styl, język, świetne porównania, interesujące neologizmy - niestety trudno uwierzyć, by pisał to jakiś urzędnik (.. - jeb- mózg-bez xxx.)#$()_%&))) puk, puk... - tak sam na siebie? Niezłe.

samochwałka 03.02.2018 20:06
Mamo, chwalą nas? A kto? Wy mnie, a ja was. AM=YYEETI

54bywey 05.02.2018 01:33
Ty wieśniaro

Ji 03.02.2018 08:41
Druga co dyktuje póki co wystraszyła się i siedzi cicho.

cpn 03.02.2018 07:40
Brak Pani Magdy w UM zbiegł się z brakiem tekstów w uchu burmistrza. Mija prawie miesiąc od ostatniej publikacji, a wcześniej bywały co dwa lub co trzy dni. Czyżby nagły brak tematów?

jo-jo 02.02.2018 09:54
Cenzura wkracza dużymi krokami

Podpis 01.02.2018 23:04
A Ty Kopernik zadałeś sobie w końcu pytanie wokół czego Ty się kręcisz?

Kopernik byłą kobietą 02.02.2018 10:56
Ja mam w ***lu cały wasz urzędniczy "szał-ciał", nie pracuję dla samorządu więc Kolbieusz (wasz święcony robal Skarabeusz) może mnie połaskotać po odwłoku.

Kopernik 01.02.2018 20:15
Magda W. została przekazana na "całopalenie" za to że miała odwagę pytać. - może to nie Galileusz, ale wstyd, że władza tak bardzo się obawia zadawania pytań.

JPK 02.02.2018 19:32
Na szczęście teraz może robić co chce i zatrudnić się np. prywatnie i szukać brudów u swojego nowego szefa. On jej to stosownie wynagrodzi...

cha xha 02.02.2018 20:12
Mentalność służącego drogi - JPK - z Ciebie wychodzi? No tak, wolnym się trzeba urodzić drogie dziecko.

cha xha 02.02.2018 21:41
przepraszam pierdnąłem i z *** mi coś wyleciało, przepraszam naprawdę, wiem, że wali...ofhhfff!!!

cha xha 03.02.2018 16:25
Naprawdę Ci wyleciało JPK? W majtasy czy do reki?

???? 03.02.2018 19:04
A kto to jest JPK?

JPK 03.02.2018 19:58
Jednostka Pracy Kordiana

jawności raus z urzędu 01.02.2018 19:54
Koniec jawności w Nysie, Kolbiarz nakazał zwolnić kompetentną urzędniczkę, bo sama ... zadawała pytania.

phi 02.02.2018 09:46
no i koniec ucha burmistrza...zapomniałeś dodać, phi

Ucho bKK 02.02.2018 10:57
Bardzo się mylisz, bo rzeczona M. niewiele wiedziała. Ucho (na)) burmistrza Kolbiarza to nie jedna osoba. Urzędnicy są oburzeni panoszeniem się pań typu Fałdzińska i Zioło, które karierę robiły w sposób bardziej niż tradycyjny, bo prastary. Jednej już nie ma, za to druga ma teraz innego sponsora,niż jakiś dzieciaty radny z pyskatą żoną. I to wszystko za Twoje pieniądze, szanowny czytelniku.

Mikołaj Rej 02.02.2018 11:11
"Wacław z szamotuł" zapytała podobno w trybie informacji o to dlaczego inna urzędniczka w godzinach pracy udzielała wywiadów w radio ONY lub NYSA na tematy niezwiązane z robotą w UM. Ta inna to ulubiona blondynka burmistrza aktywistka bojówki socjalistycznej Anna z Żurkowa. Po aferze wyczyszczono podobno w papierach incydent, czyli udzielono w tył przepustki Annie z Żurkowa, by nie było się do czego przyczepić.

anna ogol wąsa 02.02.2018 13:44
anna wszystkowiedząca bez szkoły .. klasyczny przykład mierna ale wierna ...

Gumiaki 02.02.2018 19:03
Kup sobie w końcu buty na miarę bo wszyscy z ciebie mają ubaw. Każdemu przypinasz łatkę i udajesz Greka.

godzinki 02.02.2018 20:14
ble ble ble gmiaku ble ble - gumiak z Żurkowa?

Oto jest pytanie 02.02.2018 23:07
Czy anna z żurkowa pierwsza linia kordianowej ofensywy goli wąsa ?

RADIO MOSKVA 03.02.2018 19:55
Anna nie jest mierna, jest wybitnie asertywna, a to rekompensuje wszystkie inne braki.

anna ogol nogi 04.02.2018 17:35
Typowy dupoliz czyli ... ehh biedna co ona by zrobiła gdyby nie jaśniepan ?

foks 17.10.2017 07:29
A gdzie przejrzystość i jawność administracji ( zasady KPA ) ale co ja wymagam od Kolbiarza on tylko biznesami zresztą nieudanymi się zajmuje. Tylko pasmo sukcesów prezentuje Kolbiarz jak już jakaś czapa to zarządzenie wprowadza szkodnik. Jak żyć w takim zakłamanym mieście z Kolbiarzem i jego hejterami

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: j57Treść komentarza: koles myslał, że będzie tam burmistrzem dożywotnio, a potem.... choćby i potop. Woźniak to skansen PRLuData dodania komentarza: 24.11.2024, 21:16Źródło komentarza: Czy to koniec panowania Woźniaków w Otmuchowie, sprawa przetargów w prokuraturze.Autor komentarza: LucyferTreść komentarza: Szemrany gość, ma monopol na wszystkie okoliczne spotted, usuwa niewygodne komentarze, obraża ludzi, hipokrytaData dodania komentarza: 23.09.2024, 21:01Źródło komentarza: Kolejna granica lansu przekroczona - Marcin Janik promował cudze imprezy, jako własne.Autor komentarza: AKTreść komentarza: DzieciorobData dodania komentarza: 16.09.2024, 17:00Źródło komentarza: Kamil Bortniczuk został ojcem po raz piąty. Ministrowi urodził się syn.Autor komentarza: JuraHuraTreść komentarza: Prawdę powiedziawszy, taki ++uj jak Prezes Wczałkosky nie ma prawa bytu w europie już. To już kur== było i kto mu na to wszystko pozwala? Jakie są wpływy na jego osobę, a jakie wypływy publicznej?Data dodania komentarza: 14.09.2024, 19:14Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: BejbyGrillTreść komentarza: Boss Wyczałkowski. Miszczunio we wchujolataniu ze wszystkimi – z prawem włącznie ;)Data dodania komentarza: 14.09.2024, 15:20Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: KatherinaTreść komentarza: Prezesso Particolaree interesso! Kuktas już dawno powinien siedzieć za Paczków.Data dodania komentarza: 14.09.2024, 15:03Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”
Reklamadotacje rpo
Reklama