Nyski Sąd Rodzinny w trybie pilnym zdecydował w poniedziałek o umieszczeniu piątki dzieci rodziny z Białowieży koło Kamiennika w rodzinie zastępczej. Troje dzieci w wieku 3 - 8 lat trafiło do domu dziecka w Jasienicy Górnej. Dwójka młodszych w wieku 1 rok i 2 lata znalazło się w rodzinach zastępczych. 5-letni niepełnosprawny chłopiec, ma trafić do Domu Pomocy Społecznej w Nysie, bo placówka w Jasienicy nie ma odpowiednich warunków do opieki w takich przypadkach.
W ubiegłym tygodniu policja została wezwana by wyjaśnić okoliczności zgonu 46-letniego Stanisława R. z Białowieży. Mężczyzna zmarł po libacji alkoholowej, w której uczestniczyła także jego żona. Zastępca prokuratora rejonowego w Nysie Sebastian Litwin poinformował, że na ciele zmarłego nie było widocznych śladów obrażeń. Prokuratura zleciła jednak przeprowadzenie sekcji zwłok i czeka na jej wyniki.
Po stwierdzeniu, że dzieci mogły być zaniedbywane przez rodziców prokuratura wystąpiła do sądu rodzinnego o sprawdzenie, czy rodzina R. znajduje się pod dozorem opieki społecznej. Kurator sądowy podczas wizyty kontrolnej stwierdził że matka jest pod wpływem alkoholu. Biorąc pod uwagę te okoliczności sąd zdecydował o ograniczeniu matce praw rodzicielskich. Mieszkańcy wsi nieoficjalnie poinformowali dziennikarzy NTO, że już wcześniej dzieci trafiały z podobnych powodów do placówek opiekuńczych, ale rodzicom udawało się odzyskać opiekę nad nimi.
Napisz komentarz
Komentarze