Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 20 kwietnia 2025 13:34
Reklama

Administracja publiczna czy polityczny aparat w urzędach.

Czy pracownicy administracji publicznej powinni uczestniczyć w politycznych wiecach? Opinie są podzielone. Ale co w przypadku jeśli wiece te są nielegalne i podczas takiej imprezy występują ramię w ramię pracodawca i pracownik? To już sprawa przynajmniej dyskusyjna.
Administracja publiczna czy polityczny aparat w urzędach.

Starosta powiatu nyskiego Czesław Biłobran z PSL uważa, że każdy obywatel mający prawo głosu ma prawo do wyrażania swoich poglądów politycznych.

– Każdy obywatel bez względu na to jaki zawód wykonuje, bo można by to samo zadać pytanie czy policjant może, czy sklepikarz może. Każdy może pod warunkiem, że nie wykonuje tych działań politycznych w ramach wykonywanych przez siebie obowiązków czasie dnia pracy. Bo przecież urzędnicy stając się urzędnikami z automatu nie są pozbawieni czynnego i biernego prawa wyborczego. Mogą mieć własne poglądy, tylko nie mogą tych poglądów moim zdaniem wykorzystywać do do pracy takiej bieżącej i przedkładać interes polityczny nad interes ogółu.– mówił Starosta.

Zauważa jednak, że stara się oddzielać funkcję starosty od politycznej jaką pełni w PSL-u.
– Będąc urzędnikiem byłbym tutaj powściągliwy, chociaż Starosta często podkreśla że jest z PSL-u. –

Nasza kamera w oczekiwaniu na naczelnika wydziału ochrony środowiska uchwyciła pracownicę urzędu, która brała aktywny udział w organizacji demonstracji w obronie sądownictwa jaka miała miejsce w ostatnich tygodniach w Nysie.

Pani Aleksandra Kosturska, która jest stażystą w starostwie powiatowym uważa, że ma prawo do takiej aktywności, ponieważ robiła to w swoim prywatnym czasie.
- Byłam tam prywatnie, - tak odpowiadała na każde pytanie Pani Aleksandra.

Jednak nasze wątpliwości budzi fakt, że wśród organizatorów tej manifestacji jest również członek zarządu powiatu Daniel Palimaka, czyli przedstawiciel pracodawcy pani Aleksandry.
Zapytaliśmy więc czy praca pani Aleksandry ma związek z aktywnością polityczną.
Jako odpowiedź usłyszeliśmy te same słowa. - Byłam tam prywatnie. - 

Nasze pytanie wywołało sporo emocji. Jednak osoby które biorą udział w organizacji publicznych zgromadzeń powinny mieć świadomość że stają się w ten sposób osobami publicznymi, a co za tym idzie muszą stawić czoła zainteresowaniu dziennikarzy. A nas zainteresowało jeszcze coś. Żaden z napotkanych tego dnia pracowników starostwa powiatowego nie posiadał regulaminowego identyfikatora. Dodatkowo pani Stażystka nie wyglądała na przepracowaną ponieważ przez przynajmniej 20 min kiedy dziennikarz czekał na naczelnika wydziału zajmowała się zabawą własnym telefonem. Czyżby w wydziale zabrakło pracy dla stażysty? W to raczej trudno uwierzyć, ale cóż to znaczy wobec umiejętności przeczytania konstytucji do mikrofonu.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Sekretarz 17.08.2017 13:10
Chyba pani Ola wpadła w oko redaktorowi Miłemu, że się czepia. Ach to zalotne machanie nóżką...

Sekretarka 17.08.2017 13:26
z pewnością wpadła niejednemu, ale to zalotne podpieranie ściany? Czy ja wiem...

Pani ze starostwa 17.08.2017 07:38
Zgadzam się, że każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów, ale uderzające jest to, że ta pani siedzi przy stoliku i bawi się telefonem a potem na wiecu obok niej stoi jej pracodawca. Czysty przypadek:)

miś 16.08.2017 22:57
Pani Aleksandra może chodzić na wiece czy organizować demonstracje, ale nie wolno jej tego robić na terenie urzędu.

Adam 17.08.2017 08:59
W teorii tak, ale jak widać w pracy okropnie się nudzi. Czyżby nie było w starostwie nic innego do roboty niż podpieranie ściany? Więc nie dziw się "miś", że oglądający ten obrazek pomyślą, że taka "praca" jest nagrodą za postawę polityczną. Młode polityczne "pracowite" wilczki rosną.

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Czas najwyższy. Cham, prymityw, uczestnik jakichś dziwacznych historii z kobietą, którą rzekomo okradł.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 15:47Źródło komentarza: Sołtys Goświnowic Kwiatkowski odwołany 116 do 106.Autor komentarza: JJTreść komentarza: Jak zwykle, dowiemy się po czasie, jak już ktoś trafi do szpitala.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 15:46Źródło komentarza: Woda w Nysie - może być skażona bakteriami coli - wynik 58 jtkAutor komentarza: GolemTreść komentarza: Pozbyto się bufona i nieroba , lasego na kasę , jeszcze go wyrzuca z basenu i będzie kumulacja , do łopaty gnojaData dodania komentarza: 25.02.2025, 14:52Źródło komentarza: Sołtys Goświnowic Kwiatkowski odwołany 116 do 106.Autor komentarza: KibicTreść komentarza: To się dziejeData dodania komentarza: 17.02.2025, 22:16Źródło komentarza: Goświnowice chcą odwołać sołtysa Kwiatkowskiego.Autor komentarza: Ryszard BobekTreść komentarza: A ja czytelnik sugeruje Panu Piotrowi Bobakowi - roszadowemu sekretarzowi miasta, żeby pisząc posta na profilu burmistrza miasta bardziej uważał na słowa, bo poziom bardzo Pan zaniża. - w mojej subiektywnej ocenie Także w mojej subiektywnej ocenie wyjasnie dlaczego jest pan roszadowym sekretarzem - zmiana z wiceburistrza na sekretarza to kpina z ustawy o samorządzie gminnym i próba obejścia prawa, polegajaca na obejsciu zakazu łaczenia mandatu radnego powiatowego z funkcją wiceburmistrza. Zapytam, bo przyznam, że nie sprawdziłem, czy po tej zmianie schemat ogranizacyjny gminy uległ zmianie? Czy zmienono Panu faktyczny przydział czynności? Czy naprawde Elwira Slimak przejęła Pańskie obowiązki a Pan jej, czy raczej pozostaliście faktycznie przy tym samym wymieniając się tylko tabliczkami na drzwiach? Wie Pan co to jest w prawie czynnośc pozorna? NIe to prosze sie dokształcić.Data dodania komentarza: 8.02.2025, 11:04Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Bogdanowski już przepraszał , że źle puknął.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 14:28Źródło komentarza: Radny Bogdanowski puknął w głowę radnego Siwego... czyżby zabrakło mu słów?
Reklama
Reklama