Komentarze w materiale wideo.
__________________
To nie jedyne "wybryki" w wykonaniu dyrektor NDK Marty Klubowicz do jakich doszło w czasie kiedy oficjalnie jest chora i przebywa na L4.
Już w marcu złamała zasady chorobowego udzielając się w Radio ONY, potem w kwietniu pracowała w Programie 1 Polskiego Radia w Warszawie reżyserując swoje słuchowisko. Kolejna sprawa to udział w manifestacji na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie 10 czerwca 2017.
Marta Klubowicz przebywa na L4 i pobiera wynagrodzenie z tego tytułu w wysokości ponad 5 tys. złotych miesięcznie do ręki. Jednak wygląda na to, że... symuluje.
Zgodnie z ustawa o o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa z dnia 25 czerwca 1999 r.
- Art. 17. 1. Ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia.
Co zrobi teraz burmistrz? Kilka tygodni temu oświadczył, że jest ona świetnym dyrektorem, dziś cała Polska mogła zobaczyć jak Marta Klubowicz bierze udział w antyrządowej demonstracji na Krakowskim Przedmieściu. Czy podatnik powinien płacić za symulowanie choroby dyrektorowi NDK? O tym zdecyduje burmistrz.
Napisz komentarz
Komentarze