Dyskusja publiczna nad przyjętymi rozwiązaniami miała miejsce w piątek 19 maja. Kolejny krok to głosowanie w radzie planowane na czerwiec.
Zakwestionowany przez wojewodę dokument został poprawiony inwestor ma nadzieje, że tym razem wojewoda nie podważy poprawionych zapisów.
- Ten plan został poprawiony zgodnie z uwagami wcześniejszymi wojewody można powiedzieć. Dziwne byłoby gdyby wojewoda uznał, że jego wcześniejsze uwagi były złe i są kolejne, więc liczę na to, że już będzie potwierdzenie zgodności z planem. - mówi prezes DEKADA S.A. Aleksander Walczak
Na spotkaniu frekwencja nie dopisała w dyskusji wzięło udział kilku mieszkańców ulicy piastowskiej, którzy przedstawiali swoje uwagi.
- Na dzisiejszym spotkaniu właściwie nic nowego nie zostało wniesione powtarzają się uwagi, pewne postulaty w nasza stronę, które już dawno zostały zrealizowane. Może to jest w kategoriach upewnienia się czy my aby na pewno te postulaty chociażby sąsiadów zrealizujemy, czy tam nie będzie za głośno - mówi A.Walczak
Oprócz stałych już oponentów galerii i powtarzających się argumentów padły także inne w głosy w sprawie.
- Tu jest taka sytuacja, że myśmy się przyzwyczaili, że nic nowego się wielkiego nie dzieje i może dlatego ten opór tych ludzi. I myślę, że taka galeria jest czynnikiem napędowym - mówi dr Jacek Petryszyn
Dr Jacek Petryszyn mieszkaniec Nysy i pracownik naukowy uniwersytetu śląskiego, autor wielu publikacji naukowych pokrewnych do tematu dyskusji próbował przekonać mieszkańców ulicy piastowskiej, że ceny ich mieszkań po realizacji inwestycji pójdą w górę. Jako przykład podał Katowice gdzie po realizacji podobnej galerii ceny mieszkań w pobliżu znacznie wzrosły.
Seniorzy z ul. Piastowskiej z niedowierzaniem i dużą dozą niepewności odnosili się do tych wypowiedzi
- To Pan chyba nie z tego świata jest - skomentował jeden ze starszych mieszkanców.
Obawy przez zmianami są jednak silne. Szczególnie, że seniorzy tradycyjnie obawiają się zmian.
- Na pewno będą się martwić w najbliższym czasie, ale w perspektywie myślę, że będą zadowoleni. To co ten Pan mówił to nie ma racji. Nawet w ustawie są przewidziane, opłaty dodatkowe, bo ceny nieruchomości mogą nadmiernie wzrosnąć. (...) Ale oni później to docenią. Sami teraz mówią, że nie mogą mieszkań sprzedać. Bo jest niepewność na rynku, a wtedy nikt nie podejmuje decyzji. W momencie kiedy powstanie duża inwestycja i będą przebudowane ulice to ten Pan będzie mógł żądać nie 50 ale 200 tysięcy za swoje mieszkanie. - komentuje dr Jacek Petryszyn
Na reakcje ma także wpływ czynnik demograficzny. Czy fakt, że w śródmieściu następuje koncentracja osób starszych, które chcą spokoju, a taka inwestycja skierowana jest raczej do osób młodych, dynamicznych.
Inwestor ma nadzieję, że w tym roku budowa ruszy. Już dziś podpisanych jest cześć umów na lokale, m.in lodziarnia Grycan lody od pokoleń, która ma nyski rodowód.
____________
Przed nami kolejne etapy procedury. Po dyskusji jest czas na wnoszenie pisemnych uwag do planu. Następnie głosowanie w radzie i czas na uprawomocnienie. Jednym słowem przy dużych inwestycjach trzeba mieć dużo funduszy i cierpliwości.
Napisz komentarz
Komentarze